Sandomierskie

[S]

Ze zdumieniem przeczytałem założenia planu zagospodarowania przestrzennego mówiące o rozbudowie zabytków: spichlerz (wybudowany w XVIIw), gotycki dom przy Pl. Poniatowskiego (XVIIw) d. klasztor dominikański - tutaj mam nadzieję, że chodzi o rekonstrukcję zniszczonego skrzydła XIII wiecznego klasztoru. Dwa pierwsze przypadki były by prawdopodbnie ewnementem na skalę światową! Nie słyszałem do tej pory o rozbudowie siedemnastowiecznych zabytków.

Zabudowa skweru poniżej Katedry, wzgórza za d. szpitalem zakaźnym, parkingu obok spichlerza, terenu poniżej wzgórza świętojakubskiego zabudową jednorodzinną nad wąwozem św. Jadwigi wygląda mi na jakiś senny koszmar albo chore rojenia. Powyższe propozycje w planie idealnie wpisują się w pomysły doczyczące "Piszczeli". Idąc tym tropem proponuję w przyszłości zastanowić sie nad wykarczowaniem wszystkich drzew w sandomierzu i zadaptowaniu tych terenów na potrzeby budownictwa jednorodzinnego a najlepiej wybudujmy tam wieżowce.

Uważam jednak, że brak planu jest równie zły jak plan z takimi błędami. Ale myślę, że planu w takiej formie Rada Miasta nie przyjmie.

[jarodar]

wszyscy ktorzy czytali ten plan maja taką nadzieję...mam jedbak wrazenie ze nie wszyscy którzy go pisali go przeczytali...niestety...
Posiedzenie Rady Miasta jest 21.06...pewnie trzeba bedzie przyjsc i zaprotestować to zawsze można zrobić

[Marcin25]

Protestowac można ale wątpie że to coś zmieni. Chyba że zbliżające się wybory do RM wpłyną na stosunek radnych do mieszkańcow.

[jarodar]

jesli watpisz w skutecznosc czegos to...nie rob tego...po kiego podejmowac dzialania, ktore uwarzasz za nieskuteczne...
ja mysle ze jesli sie naprawde czegos chce to zawsze jest sposob na osiagniecie tego czegos...